Opowieść o najwygodniejszych fotelach w historii warto zacząć od przypomnienia, jak meble wyglądały już tysiące lat temu. Fotele w formie tronów wykonywano z kamienia czy drewna, a także odlewano z metalu. Proste w formie bryły ozdabiano płaskorzeźbami i pokrywano złotem. Na tak przygotowanych tronach mogły zasiadać tylko ważne i zamożne osoby. Dziś i Ty możesz spędzać czas po królewsku, nawet mieszkając w bloku. Który z dziesięciu ultra komfortowych foteli wybierzesz dla siebie?
Usiądź w objęciach misia - fotel z podnóżkiem Papa Bear
Papa Bear narodził się w 1951 roku dzięki duńskiemu projektantowi Hansowi J. Wegnerowi. Fotel swoją nazwę zawdzięcza wyprofilowanym ku górze podłokietnikom, wyglądającym jak łapy przyjaznego niedźwiedzia. Autorem tego skojarzenia jest dziennikarz, któremu w udziale przypadło zrecenzowanie fotela. Zaproponowana nazwa przyjęła się i po dziś dzień ten model wiązany jest ze zwierzęciem o dobrych zamiarach.
Relaks w mydlanej bańce - fotel wiszący Bubble Chair
Fiński projektant Eero Aarnio długo poszukiwał formy fotela idealnego. Po drodze stworzył słynny Ball Chair, który jednak nie był w jego oczach dość perfekcyjny. Bubble Chair z 1968 roku to kolejny etap jego twórczych poszukiwań. Dzięki zastosowaniu akrylowej żywicy fotel intryguje przezroczystością, lekkością, świetnym tłumieniem dźwięków, przenikaniem światła i… komfortem. Miękkie poduchy to gwarancja głębokiego odpoczynku.
W stronę naturalnej wygody - fotel z podnóżkiem Womb Chair
Gdzie może być przytulniej niż w brzuchu mamy? To właśnie uczucie komfortu, który znamy jeszcze sprzed narodzin zainspirował projektanta fińskiego pochodzenia do stworzenia unikalnego mebla. „Fotel-łono” z 1946 roku miał spełniać jedno zadanie: być najwygodniejszym meblem do zwijania się w kłębek. Aero Saarinen dopiął swego - Womb Chair pojawił się w wielu filmach, m.in. w „Legalnej Blondynce” czy „Do diabła z miłością”, jako synonim ponadczasowej wygody.
Zrobiony w jajo - fotel Ovalia Egg Chair
Henrik Thor-Larsen, tworząc Ovalia Egg Chair, inspirował się twórczością Eero Aarnio, który był zwolennikiem kulistych, przypominających futurystyczne kapsuły foteli. Mebel w kształcie jaja to kreatywne przekształcenie Ball Chair Aarnio. Modele różnią się jedynie wymiarami, ponieważ fotel-jajo ma nieco węższe proporcje od mebla-kuli. Atutem „jajecznego” dodatku jest miękka wyściółka, intrygująca forma oraz mechanizm, dzięki któremu fotel może obracać się o 360 stopni. Ovalia Egg Chair pojawił się również w dwóch częściach „Facetów w czerni”.
Wśród geometrycznych bąbelków - fotel Kubus Arm Chair
Słynna kolekcja Josefa Hoffmanna, powstała w 1918 roku, to wielka pochwała matematycznego piękna. W gronie geometrycznych, kilkuosobowych sof i podnóżka znalazł się też fotel o wyjątkowej formie kostki. Surowość bryły przełamuje tapicerka w formie miękkiego pikowania, dzięki czemu odpoczynek w fotelu Kubus będzie czystą przyjemnością, a wnętrze zyska wyrazisty dodatek.
Poczuj się jak król, czyli fotel z podnóżkiem Barcelona
Pomysł na fotel z podnóżkiem Barcelona Ludwig Mies van der Rohe zaczerpnął z historii meblarstwa. Starożytne krzesło kurulne, czyli królewski taboret w kształcie litery „X”, unowocześniono i wyściełano naturalną skórą. Po raz pierwszy mebel zaprezentowano w 1929 roku na Wystawie Światowej. Dlaczego warto mieć go w domu? Po pierwsze: wszystkie ważne części ciała zostają odpowiednio podparte, a szczęśliwego posiadacza fotela ogarnia błogość.... Po drugie: przyjęcie wygodnej pozycji staje się łatwe za sprawą pikowanego podnóżka.
Poznaj uszaka z Australii - fotel z podnóżkiem Grant Featherston
Główną wartością, która przyświecała Grant Featherstonowi podczas pracy była użyteczność. Wykonany w 1951 roku fotel z podnóżkiem do kompletu jest ucieleśnieniem wyznawanej przez projektanta idei. Mebel wyróżniają m.in. ergonomiczny kształt, miękkie linie, subtelne zaoblenia oraz delikatne pikowanie. Fotel w typie uszaka niemal układa się w kształt ludzkiego ciała, co gwarantuje upragniony relaks.
Nie tylko na sesje, czyli fotel z podnóżkiem Lounge Chair
Tuż po swoim powstaniu w 1956 roku Lounge Chair został obwołany najwygodniejszym fotelem w środowisku gwiazd i… psychoterapeutów. Komfortowa konstrukcja to zasługa dwójki projektantów: Ray i Charlesa Eamesów, którzy przez prawie 15 lat starali się znaleźć optymalną metodę na pracę ze sklejką. Było to główne - poza miękkim obiciem - tworzywo fotela. Do historii przeszły słowa designera, który chciał, aby dodatek stał się tak wygodny jak użytkowana przez lata rękawica baseballowa. Małżeństwo projektantów osiągnęło swój cel: do dziś Lounge Chair uważany jest za doskonały przykład prestiżowego mebla wypoczynkowego.
Zmień salon w „Jezioro łabędzie” - fotel Swan Chair
Fotel o płynnych, delikatnych liniach to kolejna znana praca Arne Jacobsena, stworzona jako wyposażenia hotelu Royal w Kopenhadze. Uważne oko dostrzeże w dodatku z 1958 roku sylwetkę majestatycznego łabędzia. Swan Chair łączy w sobie finezyjną formę z komfortem użytkowania. Odpowiednio duże siedzisko, przyjemnie wyprofilowane podłokietniki i lekko rozszerzające się ku górze oparcie stwarzają doskonałe warunki do odpoczynku. Całość oparto na chromowanej, obrotowej nodze.
Na skrzydłach designu - fotel Wing Chair
Katalog najlepiej zaprojektowanych i wygodnych foteli zamyka kolejny projekt Hansa J. Wegnera, czyli Wing Chair (1960). Designer postanowił twórczo przetworzyć formę tradycyjnego, ultra komfortowego uszaka i pozbawić go wszystkich zbędnych ozdobników. W efekcie uzyskał on prosty, ale zachęcający do relaksu mebel, który zyskał wielu zwolenników na całym świecie.