To prawdziwa gwiazda z dorobkiem, którego pozazdrościłby niejeden aktor. Fotel Egg (czyli po polsku po prostu Jajo) wystąpił obok Beatlesów w filmie „Help!”, w „Austinie Powersie”, „Zoolanderze” oraz wielu innych produkcjach. Od początku lat 60. zajmuje stałe miejsce w kanonie popkultury i niezmiennie działa na wyobraźnię!
Kadr z filmu "Zoolander"
Kadr z filmu "Help!"
Plakat filmu "Jak stracić przyjaciół i zrazić do siebie ludzi"
Narodziny gwiazdy
Egg jest dziełem wybitnego duńskiego architekta i projektanta Arne Jacobsena. W latach 50. Jacobsenowi zlecono stworzenie gmachu hotelu SAS Royal w Kopenhadze (obecnie Radisson Blu Royal). Cieszący się już wtedy wysoką renomą architekt opracował nie tylko plany budynku, ale również projekty wnętrz wraz z pełnym wyposażeniem – od mebli po sztućce i popielniczki.
Gdy w 1960 roku hotel otwarto, fotele Egg stały w recepcji. W czasach, kiedy wszędzie królowały proste, zbudowane na bazie metalowych rurek klubowce, obłości i wyrafinowane krzywizny Jaja wywołały prawdziwą rewolucję. Zresztą na taki efekt liczono, w końcu był częścią pierwszego na świecie autorskiego hotelu. Wszystko, co się tam znalazło, miało zachwycić wymagającą międzynarodową klientelę. I zachwyciło, szczególnie Egg – niemal wszyscy goście pytali, gdzie można go kupić.
Lobby hotelu SAS Royal
Nowa era mebli tapicerowanych
Jakobsen zaczął pracę nad Jajem w swoim domu w Klampenborg (na północ od Kopenhagi), a konkretnie w garażu. Prototyp wyrzeźbił w...glinie, następnie zajął się poszukiwaniem odpowiedniego materiału na wykonanie złożonej z krzywizn skorupy. Początkowo eksperymentował ze styropianem, lecz okazał się zbyt kruchy. Później przyszła pora na włókno szklane. Ostatecznie jednak wybrał piankę poliuretanową – wystarczająco trwałą i niewymagającą wewnętrznych wzmocnień, co utrzymywało ówczesne koszty produkcji fotela na rozsądnym poziomie. Technologia, pozwalająca na wytwarzanie wytrzymałej i zapewniającej maksymalny komfort siedzenia skorupy z tworzywa sztucznego, była pod koniec lat 50. absolutnie nowatorska.
W pracy pomagał Jacobsenowi młody węgierski rzeźbiarz, Sander Paesi, który wspominał później, że przez perfekcjonizm twórcy Jaja prace nad nadaniem fotelowi ostatecznego kształtu ciągnęły się w nieskończoność, a każda dniówka trwała prawie 24 godziny.
Ostatecznie w 1958 roku Jajo zyskało syntetyczną skorupę wyściełaną pianką i tapicerowaną tkaniną lub naturalną skórą, spoczywającą na obrotowej aluminiowej podstawie w kształcie gwiazdy. Na obicie fotela potrzeba do tej pory dwóch błamów skórzanych (jeden na przód drugi na tył) oraz 1100 ręcznych szwów.
Produkcją zajęła się współpracująca z projektantem firma Fritza Hansena. I tu nie było łatwo. Jacobsen zajeździł podobno 3 samochody i zniszczył 6 garniturów kursując tam i z powrotem pomiędzy Kopenhagą a fabryką Hansena, by dopiąć wszystko na ostatni guzik.
Sygnowane egzemplarze fotela Egg nadal są tam wytwarzane. Cena wraz z podnóżkiem w wersji tapicerowanej skórą naturalną dochodzi do 20 tys. dolarów, natomiast ten sam zestaw w tkaninie kosztuje ponad 10 tys. USD.
Dla każdego, kto lubi się czasem wyłączyć
Nie tylko oryginalny, przyciągający spojrzenia design stanowi o ponadczasowym charakterze projektu Arne Jacobsena. Otaczając siedzącą w nim osobę, fotel zapewnia wygodę połączoną z poczuciem intymności, daje możliwość odcięcia się od otoczenia. Oferuje prywatność w miejscach publicznych. Ta jego cecha stała się tak ważna i pożądana, że zagościł na lotniskach, w restauracjach, a także w naszych domach. Kobiety lubią siadać podkulając nogi, panowie podobno wolą skorzystać z podnóżka. Jajo zapewni wszystkim błogie chwile samotności spędzone w przytulnym schronieniu. Ma to zaprojektowane w genach.
Wnętrze Radisson Collection Royal Hotel; źródło: booking.com
Jacobsen mawiał: „Ludzie kupując fotel, nie zwracają uwagi na nazwisko projektanta”. Był przekonany, że dla klienta najważniejsza jest funkcjonalność, jednak w stosunku do swoich projektów bardzo się mylił. Od 60 lat coraz większe rzesze wielbicieli dobrego designu, chcą zagłębiać się w jego fotelu.
Fotel inspirowany projektem egg
Czujecie się zainspirowani? Jeśli także chcecie zagłębić się w Jaju Jacobsena polecamy modele inspirowane jego fotelem. Fotele inspirowane Egg dostępne są we wszystkich kolorach tęczy i... przystępnej cenie. Sprawdźcie!