Leżanka, kozetka, rekamiera, fotel do leżenia lub... kanapa do omdlenia – tak niegdyś nazywano szezlong. Mebel, który w XVIII wieku był oznaką bogactwa, dobrobytu i arystokratycznego pochodzenia, dziś jest opcją dla każdego, kto ma taki kaprys. Mimo upowszechnienia się szezlongu, trzeba przyznać, że nadal otacza go aura prestiżu. Bez względu na styl aranżacyjny wnosi do naszych salonów nutkę eleganckiej gracji i lekkiej nonszalancji. Jeśli nie jesteście przekonani, co do tego, jak wpasować szezlong w wystrój salonu, zapraszamy do wpisu. Opowiemy, w jakim układzie i stylu najlepiej zaprezentuje się ten długi fotel, a także zaprezentujemy najmodniejsze propozycje, które skradły serca fanów dobrego designu.
Szezlong – krótka historia
Szezlong, z fr. chaise longue, w dosłownym tłumaczeniu oznacza „długie krzesło”. W praktyce jest to fotel-leżanka o wydłużonej formie, pozwalającej na wyciągnięcie na nim nóg.
Pierwsze szezlongi w formie podobnej do tej, którą znamy dziś, pojawiły się we Francji, jednak odpoczynek w pozycji półleżącej praktykowano już w starożytnym Egipcie. W VIII wieku p.n.e. na podobnych do szezlongów leżankach wylegiwali się Grecy, a starożytni Rzymianie dla aktu leżenia przy stole mieli nawet osobne słowo – „accubatio”. Pierwsze modele salonowych szezlongów powstały w XVI wieku we Francji. Jednak prawdziwy boom ich popularności nastąpił w czasach panowania strojnego stylu rokoko, mniej więcej w XVIII-XIX wieku. Szezlongi stworzono po to, aby francuscy arystokraci mogli swobodnie wypocząć bez udawania się do sypialni.
Szezlongi były niegdyś symbolem statusu społecznego. Do wykonania tych mebli wykorzystywano najrzadsze i najdroższe materiały, przywiązując ogromną wagę do precyzyjnych wykończeń. Pozłacane nóżki zdobiły niejeden szezlong. Cena takiego dodatku, jak można się domyślić, nie była mała.
W XIX wieku, za sprawą Zygmunta Freuda, a wiele lat później, dzięki amerykańskim filmom, szezlong kojarzył się z sesjami u psychiatry. Co więcej, w wielu XIX-wiecznych zagranicznych utworach literackich bohaterowie odpoczywali, baraszkowali, omdlewali lub... konali właśnie na szezlongach. Ale spokojnie, skupimy się dziś jedynie na ich funkcji relaksacyjnej!
Współczesne oblicze szezlongu
Od momentu powstania pierwszego egzemplarza, aż po dzień dzisiejszy szezlongi przeszły niemałą ewolucję. Początkowo przyjmowały wytworne, barokowe, bogate formy. Charakteryzowały je pikowane obicia, zdobne materiały, jak atłas, aksamit, welur. Z czasem szezlongi przybierały coraz prostsze i bardziej nowoczesne kształty. W XX wieku zaczęto bardzo często stosować skórzane obicia, co miało wpływ na utrzymanie ich prestiżowej pozycji wśród foteli i sof.
Ale skąd w ogóle pomysł, aby przywrócić szezlongi do życia? W XX wieku, kiedy sztuka designu osiągnęła rozwojowy pik, artyści poszukiwali starych form, które w nowych odsłonach „namieszają” w aranżacjach, pozwolą na stworzenie innych oddziaływań, innego rodzaju napięcia kompozycyjnego pomiędzy meblami we wnętrzach. Szezlongi to umożliwiły. Co więcej, okazały się świetnym sposobem na urozmaicenie wnętrz, reprezentując dodatkowy, opcjonalny element wyposażenia. Wobec ich wypoczynkowej funkcji też nie sposób było przejść obojętnie. Nowoczesne szezlongi gwarantują komfortową sjestę w wygodnej pozycji.
Dzisiejsze szezlongi nie są już tak strojne, jak te sprzed kilkuset lat. Oczywiście, miłośnicy stylu glamour znajdą bez trudu barokowy fotel-szezlong, jednak zdecydowanie więcej jest prostych, minimalistycznych modeli. Szezlong nowoczesny zachwyca prostotą formy, umiarem i klasycznym dystyngowaniem. Nawet w najprostszych szezlongach da się wyczuć, że gdzieś pomiędzy jego elementami konstrukcyjnymi przeplata się niewidoczna elegancja, a materią spajającą jego części jest szyk i wysublimowany smak. A przy tym wszystkim szezlongi w ogólnym odczuciu są supernowoczesnymi meblami, które rewelacyjnie wpisują się w aranżację współczesnych wnętrz.
Szezlong w salonie
Wiemy już, że nowoczesny szezlong bez trudu odnajduje się w aktualnych stylizacjach wnętrz. Jednak, aby odpowiednio zafunkcjonował w przestrzeni pokoju dziennego powinniśmy postępować według kilku reguł. Po pierwsze, większość modeli charakteryzuje się dość sporym rozmiarem, dlatego niezwykle ważne jest zapewnienie odpowiednio dużej przestrzeni dla tego mebla. Każdy szezlong wymaga odpowiedniej, szlachetnej ekspozycji. Jeśli mamy mały salon to lepiej zrezygnować z dużych modeli i postawić na wersję minimalistyczną. Bez obaw, znajdą się i takie! Pamiętajmy jednak, że szezlong nie zastąpi kanapy z punktu widzenia funkcjonalnego. Szezlong to mebel jednoosobowy i z tym trzeba się pogodzić. Zapraszamy jednak do obejrzenia kilku naszych polecanych pozycji:
Czytaj także: Szezlong i jego rola w salonie
W zależności od tego jak lubimy spędzać wolny czas, powinniśmy przemyśleć ustawienie szezlonga. Miłośnicy filmowych seansów umieszczą go na pewno naprzeciwko telewizora. A co z molami książkowymi? W tym przypadku na pewno warto ustawić szezlong w okolicach okna lub przynajmniej dokupić mu do towarzystwa lampę podłogową. Salon, do którego chcemy wstawić szezlong nie powinien być także przesadnie wypełniony dodatkami i wieloma meblami. Ten fotel do leżenia lubi bowiem błyszczeć i skupiać na sobie uwagę. Z tego też względu uważajmy na mniejsze pomieszczenia. Może się okazać, że szezlong zbytnio przytłacza niewielką przestrzeń.
Należy pamiętać także, że domeną szezlongów jest na pewno oryginalny wygląd. Szezlongi wciąż nie są tak bardzo popularne, jak klasyczne sofy czy fotele. Dlatego jest to świetny sposób na zyskanie kilku punktów w zakresie nowatorskiej awangardy.
Do jakiego stylu pasują szezlongi?
Wszystko zależy od ich kształtu i materiałów z jakich są wykonane. Biorąc pod uwagę samą istotę szezlongu to tak, jak wspominaliśmy już wcześniej, najważniejsze jest, aby pomieszczenie było przestronne i duże. Styl zaś zależny będzie od kształtu i materiałów, z jakich wykonany będzie nasz fotel-leżanka.
Proste, klasyczne szezlongi bardzo dobrze prezentują się w salonach, urządzonych w minimalistycznym stylu. W takim wnętrzu dobrze zaprezentuje się także skórzany szezlong czarny, który również będzie pasował do stylu kolonialnego. Zwłaszcza, jeśli postawimy na oryginalną tapicerkę w łaty. Jeśli chodzi o wystawne, ozdobne, nieco „zblazowane”, barokowe wersje, które nadal są dostępne na rynku, to dla nich zarezerwowany jest styl glamour. Ewentualnie pokój nastolatki, w którym króluje romantyczny nastrój lub salon w klimacie vintage. Styl eklektyczny, jak wiemy, łyknie wszystko, zadbajmy jedynie o ładne wyeksponowanie szezlongu.
W ostatnim czasie na rynek trafił także szezlong rattanowy, któremu wróżymy naprawdę świetlaną przyszłość. Wpisuje się idealnie w założenia stylu eko, który zdobywa coraz większą popularność.
Kultowe szezlongi – Le Corbusier
Nie trzeba nikogo przekonywać, że inwestowanie w ikony światowego designu to bardzo inteligentne rozwiązanie. Zwłaszcza jeśli są one klasyczne i proste, nie rzucające się w oczy jak np. słynna sofa Marshmallow projektu Georga Nelsona, do której trzeba mieć trochę odwagi.
Najbardziej kultowym szezlongiem jest model LC4. Projekt powstał w 1928 roku, jednak sławę zyskał dopiero w 1965 roku. Na ten rozgłos miało wpływ włoskie studio Cassine, które do dziś oferuje ten model. Ciekawostką jest, że nad ostatecznym kształtem potocznie zwanego szezlongu Le Corbusier, pracowało aż trzech projektantów: sam Le Corbusier (czyli Charles-Édouard Jeanneret-Gris), Pierre Jeanneret i Charlotte Perriand. Kształt zaprojektowano tak, aby odzwierciedlać naturalne linie ludzkiego ciała podczas spoczynku. Człowiek był centralną ideą, wokół której skupiły się wszelkie pomysły i propozycje, dotyczące ostatecznego kształtu. Projektantom przyświecało założenie osiągnięcia totalnego relaksu oraz znalezienie idealnej równowagi między wygodą, ergonomią a czystością formy.
Modele inspirowane szezlongiem Le Corbusiera występują w kilku wariantach. Szezlong czarny Relax Fat składa się z leżanki, wykonanej z kilkunastu połówek skórzanych wałków oraz chromowanej, stabilnej ramy. Jest to skórzany szezlong stworzony z myślą o prawdziwym relaksie. Dużo prostszą propozycją jest model z prostym, gładkim, skórzanym materacem i zagłówkiem w kształcie walca. Ten szezlong czarny to kwintesencja klasy, elegancji i wyjątkowej wygody. Aż chce się na chwilę położyć!
